Info

Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2015, Lipiec3 - 4
- 2015, Czerwiec9 - 3
- 2015, Maj4 - 1
- 2015, Kwiecień5 - 0
- 2015, Marzec6 - 0
- 2015, Luty2 - 2
- 2015, Styczeń4 - 7
- 2014, Grudzień2 - 0
- 2014, Listopad4 - 0
- 2014, Październik1 - 3
- 2014, Wrzesień7 - 0
- 2014, Sierpień16 - 14
- 2014, Lipiec10 - 24
- 2014, Czerwiec5 - 2
- 2014, Maj7 - 37
- 2014, Kwiecień7 - 4
- 2014, Marzec10 - 9
- 2014, Luty6 - 5
- 2014, Styczeń5 - 11
- 2013, Grudzień3 - 0
- 2013, Listopad2 - 0
- 2013, Październik10 - 0
- 2013, Wrzesień7 - 7
- 2013, Sierpień16 - 0
- 2013, Lipiec8 - 0
- 2013, Czerwiec16 - 0
- 2013, Maj8 - 5
- 2013, Kwiecień7 - 2
- 2013, Marzec9 - 15
- 2013, Luty14 - 1
- 2013, Styczeń3 - 0
- DST 68.70km
- Teren 58.70km
- Aktywność Jazda na rowerze
Single po raz trzeci, Fuel EX 9 po raz drugi :)
Piątek, 23 sierpnia 2013 · dodano: 29.08.2013 | Komentarze 0
Single po raz trzeci - po raz drugi na wypożyczonym fullu Treka.
Dziś chłopaki wstawili mi kierownicę odpowiednią do mojego rozstawu ramion i w ogóle była bajka :).
Dziś w końcu odwiedziliśmy po raz kolejny drugi z polskich singli - Nad Czerniawą. W niedzielę podjeżdżaliśmy nim do Polski. Dziś, na dzień dobry, przejechaliśmy całość. I zmieniliśmy zdanie - to piękny szlak, również pod względem widoków.
Co do Zajęcznika podtrzymuję opinię - to jakaś ubiedzona trasa.
Z atrakcji - tak wyskoczyłam dziś na jednej z hopek, że myślałam już, że zaliczę lotne OTB. Na szczęście udało mi się wychylić do tyłu i zadnie koło posadzić ma ziemi :).
A tu moje kochanie dzielnie pomyka: