Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Katrina z miasteczka Tczew. Mam przejechane 12667.71 kilometrów w tym 6141.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Katrina.bikestats.pl
  • DST 50.00km
  • Teren 27.00km
  • Sprzęt Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bieszczady dzień 5, czyli śladami chłopaków z BikeBoardu

Wtorek, 19 sierpnia 2014 · dodano: 03.09.2014 | Komentarze 3


Po przeczytaniu o tego artykułu z Bikeboardu, postanowiliśmy i my zapoznać się z pono najpiękniejszym singletrekiem w Bieszczadach. Cóż, ciągać rower trochę trzeba było, zresztą jak i pierwszego dnia. Trasę nieco zmodyfikowaliśmy - nie pchaliśmy się na sam koniec w dzicz, a zjechaliśmy żółtym szlakiem pieszym.

Na trasie znaleźliśmy znaczek Enduro Trophy . I wsio jasne.

Wbrew temu, co piszą w BB, żółty to świetna opcja na zjazd. Owszem, bardzo techniczna fragmentami, ale dająca sporo frajdy.

Tu gdzieś w okolicach Płaszy. Nadal jestem pod wrażeniem, jak dobre zdjęcie Łukaszowi wyszło.


Ja już zjechałam, Łukasz foci.


Poniżej Łukasz. Jak na zdjęcie z komórki, nawet wyszło.



Kategoria Bieszczady



Komentarze
sierra
| 18:59 niedziela, 7 września 2014 | linkuj W takich okolicznościach przyrody pedałować... to wielka PRZYJEMNOŚĆ :)
Katrina
| 19:17 czwartek, 4 września 2014 | linkuj Spokojnie, wyleczyły się na tyle, że dotarliśmy i w Tatry:).
Nefre
| 11:18 czwartek, 4 września 2014 | linkuj To są Wasze klimaty:)), piękna wycieczka, szkoda tylko że nadwyrężyłaś nogi... ale i tak bywa
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!