Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Katrina z miasteczka Tczew. Mam przejechane 12667.71 kilometrów w tym 6141.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Katrina.bikestats.pl
  • DST 107.50km
  • Teren 87.00km
  • Sprzęt Viper
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rybka w Mylofie i Szlak Zaborski

Sobota, 17 maja 2014 · dodano: 18.05.2014 | Komentarze 4

Miała być Kaszubska Włóczęga, a wyszła zwykła wycieczka.

Od wtorku biorę antybiotyk – niestety od ponad miesiąca kaszlę. Choroba zaczęła się jeszcze przed Harpaganem i nie chciała do końca ustąpić. Jakoś przestałam na nią zwracać uwagę, ale jako, że słabłam, poszłam do lekarza. Cóż, wieczne kasłanie i plucie zaczyna przechodzić. Ale jak wiadomo, podczas kuracji antybiotykowej różnie bywa, więc zdecydowaliśmy się na coś bardziej rowerowo lajtowego.

Do Rytla dojechaliśmy samochodami, gdzie spotkaliśmy się z ekipą. Dwa razy zahaczyliśmy o Fojutowo (za pierwszym razem planowo, a drugim razem poszukiwawczo – Maćkowi wypiął się gdzieś w tamtych okolicach GPS Garmina. Niestety go nie odzyskaliśmy). Odwiedziliśmy też Mylof, gdzie wciągnęliśmy pstrągi, a potem już grzebaliśmy się w piachu i gałęziach.

Pstrągi w Mylofie mają świetną opinię, ale przyznam szczerze, że znacznie bardziej wolę te z Kleszczewka w płatkach migdałowych.
Pokonaliśmy najpiękniejsze fragmenty Szlaku Zaborskiego (nadjeziorny sigielek i trasę w Dolinie Kulawy).

Jak zwykle sympatycznie, choć fragmentami miałam piachu powyżej uszu.

A tu kilka fotek autorstwa Maćka i Paffa:

Brda


Fojutowo


Przeklęte gałęzie


W Dolinie Kulawy


Na singlu nad jeziorem







Komentarze
sikorski33
| 09:27 środa, 21 maja 2014 | linkuj Trzecia fotka, rewelka :)
Zdrówka życzę:)
Katrina
| 20:10 poniedziałek, 19 maja 2014 | linkuj Widoki niezłe:). A trudności umiarkowane, jak zakładałam. Po prostu moja tolerancja piachowa uległa wyczerpaniu.
sierra
| 16:49 poniedziałek, 19 maja 2014 | linkuj Potwierdzam :)
Ale pewnie łatwo nie było, bo łatwo nie miało być ;)
Gratuluję :)
Nefre
| 09:54 niedziela, 18 maja 2014 | linkuj Piękne widoczki:))
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!